Jak wiecie (albo nie wiecie) pasjonuje mnie tematyka oddziaływania na siebie i innych poprzez ubiór. Zwłaszcza słuchacze moich szkoleń wiedzą, jak dużą cześć czasu wykładów temu poświęcam. Wiedza ta, w mojej ocenie, jest podstawą świadomego zarządzania wizerunkiem.

Zdjęcia dowodzą, a pani fotograf potwierdzi, że za zmianą stylizacji idzie automatyczna zmiana zestawów zachowania ciała modelki. Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty: dobór ubrań jest wprost proporcjonalnie połączony z osobowością, inaczej mówiąc rolami, które na co dzień odgrywamy. Czy zdarzyło się Wam, drogie Panie, zakładając niewidoczną dla innych, pociągającą, koronkową bieliznę (nawet pod dżinsy i sweter) czuć się bardziej seksownie? Czy zauważyłyście, że Wasze ciała poruszają się bardziej zmysłowo? Czy zdarzyło się Wam, Panowie, zakładając garnitur (współczesna forma munduru, uniformu) czuć jak Wasze sylwetki się prostują, a Wy sami stajecie się bardziej pewni siebie i władczy?

Mając tę wiedzę, możesz świadomie wpływać na siebie i innych. Możesz skomponować takie zestawy, aby w chwilach zwątpienia i spadku formy ubiorem, a co za tym idzie zestawem automatycznie odpalających się emocji i działań, dodać sobie siły, pewności siebie czy seksapilu.

Wiem, jak to robić. Znam się na tym. Czujesz potrzebę dopracowania swojego wizerunkowego przekazu? Napisz do mnie, zadzwoń, wyślij gołębia… Jak Ci wygodnie.
Do usług.

zdjęcia: justynawarwas.com
włosy: Anna Suchecka Atelier Fryzjerskie
makeup: Yonastyl