3 powody dla których radujesz się ze zmęczenia

dodano 3 sierpnia 2015 |

Jestem wykończona. Wróciłam właśnie z sesji mojej pierwszej kolekcji swetrów. Od rana fryzjer, manicure, makijaż i wreszcie sesja produktowa i wizerunkowa w plenerze, na pięknej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. A w plenerze 34 stopnie Celsjusza. My w pocie czoła fotografujemy wełniane golfy, sukienki i płaszcze. Pijemy hektolitry wody. Mija dziewiąta godzina na nogach. Prysznic. Siadam w fotelu … i już nie mogę się ruszyć.

Wyczerpana, a mimo wszystko jestem szczęśliwa. A wiecie dlaczego?

Untitled design-2

fot. własne, www.milenabienkowska.pl

1. Wymyśliłam sobie swoją pracę.

To niesamowity przywilej robić w życiu to, co się chce. Bez szefów, listy obecności, wniosków o urlop. Jestem sobie sterem, okrętem i żeglarzem. Mam jasno wyznaczony cel i cały wszechświat sprzyja mi w dojściu do niego. Ponadto uwielbiam moją pracę, a co za tym idzie – syndromy „znowu poniedziałek’ albo 'nareszcie piątek, piąteczek, piątunio’ są mi obce. Polecam ten stan. Kto tego nie doświadczył, pewnie myśli, że jestem jakimś alienem.

Untitled design

fot. własne, www.milenabienkowska.pl

Untitled design-2

fot. własne, www.milenabienkowska.pl

2. Otaczam się cudownymi ludźmi.

Tak. Mam szczęście do ludzi. Aby osiągnąć mój zawodowy cel potrzebuję ludzi. Nie jestem samowystarczalna, nie chcę być. Aby zorganizować na przykład dzisiejszą sesję wspaniali ludzie wyprodukowali moje swetry, uszyli je i przygotowali. Potrzebowałam modelki. Sama modelka nie wystarczy. Potrzebna była fryzjerka, manicurzystka, makijażystka i wreszcie fotografka. Sesję „od kuchni” zachował od zapomnienia filmowiec. Kucharz w restauracji przygotował nam obiad, a kelner przyniósł kawę i wodę. Czuję ogromną wdzięczność wszystkim tym, dzięki którym moje marzenia mogą się spełniać. Bez nich wszystkich nie dałabym sobie sama rady <3

Untitled design-3

fot. własne, www.milenabienkowska.pl

FullSizeRender-7

fot. własne, www.milenabienkowska.pl

3. Jest coś więcej ponad samą pracę.

Jakiś czas temu odkryłam, że zarabianie pieniędzy jest tylko skutkiem ubocznym mojej pracy. Świadomość, że dzięki niej wpływam pozytywnie na życie innych ludzi, jest nieoceniona. Spotykając się z wdzięcznością moich Klientów, z uśmiechem na ich twarzach, ze wspaniałymi referencjami studentów czy firm jestem przekonana, że mogę zmieniać, wpływać, kreować… Mogę pomagać innym ludziom. To jest największa satysfakcja. To co robię, stanowi wartość dla innych.

Dziękuję Justyna Warwas, Justyna Gołębiowska, Magdalena Warwas, Adam Bednarski, Ilona Nalewajka, Marta Kapusta.

Już niedługo będzie mi miło pokazać Wam całą sesję, jak również zaprosić Was do zakupów 🙂

Untitled design-3-kopia